Nietrzeźwy kierowca rozbił samochód na drzewie
38-latek kierujący golfem zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Okazało się, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu. Obrażenia ciała i rozbity samochód to nie jedyne konsekwencje, jakie go spotkają. Teraz oprócz wysokiej grzywny i zatrzymanych uprawnień do kierowania grożą mu 2 lata więzienia.
W piątek (12 listopada) około godz. 19:30 policjanci z Olesna otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na trasie Kolonia Biskupska - Biskupskie Drogi.
Z ustaleń policjantów zabezpieczających miejsce zdarzenia wynikało, że kierujący golfem 38-letni mieszkaniec gminy Praszka nie dostosował prędkości do warunków ruchu, najpierw zjechał do przydrożnego rowu, a potem uderzył dachem w drzewo. Uszkodzenia samochodu były na tyle duże, że strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu do rozcinania karoserii by wyciągnąć rannego kierowcę z pojazdu.
Policjanci od razu zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie kierowcy oraz wyczuli woń alkoholu. Chwilę później ich przypuszczenia potwierdziły się. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca volkswagena był pijany. Badanie alkosensorem wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. 38-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Nietrzeźwemu kierowcy grożą 2 lata więzienia, grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Pamiętajmy!
- będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione;
- nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia namawia do brawury;
- mamy problemy z koordynacją ruchową, a zdolność szybkiego podejmowania decyzji zawodzi;
- możemy być nadmiernie pobudzeni lub wręcz przeciwnie senni;
- następują zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i występuje podwójne widzenie.
To wszystko powoduje, że nie powinniśmy igrać z losem i absolutnie nie wsiadać za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu. Konsekwencje pijanych kierowców ponoszą nie tylko oni sami, ale również ich pasażerowie i inni uczestnicy ruchu drogowego.