Włamywacze wypili swój łup, lecz nie unikną odpowiedzialności
Skrzynka z 20 butelkami piwa padła łupem dwóch mężczyzn, którzy włamali się do magazynu jednej z oleskich hurtowni. Kryminalni ustalili ich tożsamość i kilka dni później zatrzymali 33 i 38-latka w miejscu zamieszkania. Łup jednak został już wypity. Za kradzież z włamaniem grozi im teraz nawet do 10 lat więzienia.
25 stycznia olescy policjanci otrzymali informację o włamaniu do jednej z hurtowni alkoholu na terenie miasta. Okazało się, że z magazynu „zniknęła” skrzynka piwa o wartości nieco ponad 60 złotych. Sprawą zajęli się miejscowi kryminalni, którzy wytypowali początkowo jednego sprawcę. Jak się później okazało było ich dwóch - 33 i 38-letni mieszkaniec gminy Olesno. Z czego młodszy z nich, dokonał już podobnego czynu około pół roku wcześniej. Policjanci zabezpieczyli skrzynkę po piwach oraz łom, który posłużył do włamania. Towaru nie udało się odzyskać, ponieważ został spożyty przez włamywaczy.
Sprawcy usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznali. Teraz grozi im nawet 10 lat więzienia.
